Człowiek pracuje przez całe życie. Czy to sprząta, idzie do pracy, gotuje, zmywa, odkurza... można tak wymieniać i wymieniać. Najważniejsze znaczenie ma praca dla innych czyli taka do której chodzimy i dostajemy pensje. Bez niej nie da się żyć. Pracą mogą być polowania na zwierzynę czy uprawianie ziemi. Pieniądze i styl życia zmuszają nas do pracy. Istnienie człowieka na tej planecie sprowadza się do pracy aby nasi następcy mogli sobie dobrze żyć. To może szokować ale pracujemy dla przyszłych pokoleń. Napędziliśmy koło które teraz się kręci i nie da się go łatwo zatrzymać.
Praca 8 godzin dziennie prze około 250 dni w roku. Czyli w roku to jest 2000 godzin na 8760 - minus to co prześpimy 2920 czyli zostaje nam na "przyjemności" 3840 godzin. Wydaje się dużo ale trzeba odliczyć drogę do pracy co np. w moim przypadku stanowi około 4h! (dojeżdżam do łodzi) czy nadgodziny. Doliczmy jeszcze sprzątanie, pragnie gotowanie itp. to tak naprawdę ile czasu mamy na rozrywkę? Tyle co i nic. Od około 26 do 60 roku życia pracujemy i to jest najlepszy okres w życiu po którym możemy iść na emeryturę. Ta emerytura niestety średnio dla mężczyzny w Polsce trwa 12 lat... I po co? Dla dzieci i wnuków i przyszłych pokoleń.
Na szczęście są furki, które mogą odmienić nasze życie. Własna firma, pomysł na biznes, pomysł na super prace, pomysł na emeryturę. Nie którzy (jak mój kolega) pracują teraz po to aby w wieku około 40 lat leżeć do góry bykiem i prawie nic nie robić. Pomysłem może być cokolwiek co np. rozwiązuje jakiś duży problem. Może to być serwis internetowy czy serwisy internetowe. Może to być nowa firma z nowymi usługami. Liczy się pomysł, wiedza, umiejętności, i wytrwałość. Szczęście czasem jest czasem nie ma ale nigdy nie jest stałe.
Jeśli chodzi o mnie to chce jak najszybciej odejść na emeryturę. Wiem że to wymaga dużej ilości pracy np. 12-14 godzin dziennie. Jestem na to przygotowany. Mam swój pomysł na biznes tylko brakuje mi środków pieniężnych na okres 7-8 miesięcy żebym nie musiał się o nic martwić przez ten czas. Może to dziwne ale nie muszę mieć pieniędzy na rozpoczęcie biznesu gdyż o to zadbałem wcześniej. Mój pan wygląda tak:
- Odkładać pieniądze (jeśli to możliwe)
- Dokształcać się (darmowe kursy w internecie)
- Po zwykłej pracy przysiadać to przyszłego biznesu
- Być wytrwałym i nie przejmować się innymi
- nie marzyć a realizować marzenia
Pozdrawiam
środa, 29 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.