Jak można się było spodziewać po pewnym okresie życia zwanym nauką przychodzi PRACA. I tu pojawiają się pierwsze problemy. Gdzie, przy czym, ile i za ile... Jeśli ktoś był na studiach i je ukończył to ma wykształcenie i może zacząć szukać pracy w zawodzie który wiąże się z jego kierunkiem studiów. Jeśli jesteś po szkole średniej to teoretycznie mamy szersze perspektywy bo ogólnie szukamy roboty.
Przedstawię Kilka problemów ze znalezieniem pracy w Polsce, które zależy od wielu czynników takich jak miejsce zamieszkania, kultura polaków, kryzys na świecie, xx lat za zachodnią Europą. Te czynniki nie były by problematyczny gdyby się na siebie nie nakładały np. Jeśli jesteś z małej miejscowości + w zakładach pracy zatrudniani są tylko koledzy kadry kierowniczej to nie masz większych szans na prace. Inny przykład mieszkasz w średnim mieście i znasz się bardzo dobrze na jakiejś specjalistycznej rzeczy ale nie masz studiów. Polacy do taki gupkowaty naród że jeśli nie masz papierka to znaczy że nic nie umiesz. ( Może to pozostałość po komunie i pamięcie że wszystko było na kartki) Dziś praca jest na kartki. Jednak karta to jeszcze nie wszystko. Liczy się doświadczenie i karta papieru. To jednak nie koniecznie pracę dostaniesz. Potrzeba pokonać innych kandydatów. Jeśli jeden z twoich rywali ma atut zwany znajomości to już przegrałeś.
Przykładów takich można mnożyć wiele, ale jak znaleść prace? PUP gdzie są tylko oferty dla tz. roboli? Nie to najgorsze rozwiązanie. Niestety przepisu nie ma na 100% pracę. Mogę tylko zaproponować co trzeba zrobić aby zwiększyć swoje szanse. Czynniki wpływające na
- Wykształcenie (szkoła, studia, kursy, szkolenia) poparte kawałkiem papieru
- Doświadczenie (jakie kolwiek z branży, gdzie kolwiek+ dowody na nie) kolejny kawałek papieru
- Znajomości (jeśli są to szanse na prace gwałtownie rosną)
- Porządne CV i List motywacyjny (musi być super więc poczytaj w necie przynajmniej 2-3dni jak)
- Praca z gezety, internetu (wiele serwisów), pup'Y, i mniej polecani pośrednicy pracy
- Ilość (Polska norma to ilość a nie jakość) wysłanych CV i LM to najlepsze sposoby na szukanie pracy
- Cierpliwość w oczekiwaniu na odzew(po co się denerwować przecież to tylko Polska)
- Szukanie pracy nie tylko w miejscowości, w której mieszkasz
- Szczęście czyli coś na co nie mamy wpływu a odmienia ludzkie losy
Ehh cieżkie jest życie człowieka i to jeszcze w takim kraju. No ale lepiej pracować niż szukać pracy.
środa, 29 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.