Pogoda w tym roku nie rozpieszcza. Szczególnie jak się wstaje w nocy i odłącza antenę od telewizora gdyż idzie burza (a potem 2 i 3). Co jest z tym klimatem? Niedość że nie mamy dobrych dróg do jeżdżenia to jeszcze ciągłe burze. Dobrze pamiętam jak czasami w lato były maksymalnie 2-3 burze i rok przerwy, a ten rok? Widać że ktoś na górze nas nie lubi :P Winne globalne ocieplenie ale czy na pewno spowodowane człowiekiem? Może to zabrzmi dziwnie ale największą odpowiedzialność za ten stan rzeczy są rolnicy. Nie mówi już o świniach które "produkują" gazy cieplarniane (co rzeczywiście przyczynia do ocieplania się klimatu) ale raczej o uprawie ziemi. Żeby uprawiać ziemie trzeba wyciąć las (bo przeważnie las tam wcześniej rósł) a drewno wykorzystać np. na opał czy do budowy.
Aby to rozjaśnić odwrócę lustro. Głównym powodem przyczyny epoki lodowcowej o dziwo są drzewa. To przez nie epoka lodowcowa miała miejsce na ziemi. Jak? Drzewa składają się z węgla (C). Drzewo potrzebuje do życia światła gleby wody i dwutlenku węgla, dzięki któremu buduje korę i oddaję tlen. Przed epoką lodowcową rosło bardzo dużo drzew. Widocznie wchłonęły one tyle 2tlenku węgla z atmosfery (to gaz cieplarniany) że ziemia zaczęła coraz bardzie stygnąć. Nie wiadomo jak zakończyła się ta epoka. Wiadomo że węgiel wrócił do atmosfery w związku z tlenem.
Wracając do efektu cieplarnianego. Im mniej drzew tym więcej dwutlenku węgla w atmosferze i cieplejszy klimat. Cieplejszy klimat znaczy więcej burz i takiej pogody. Co możemy z tym zrobić? hmm. Zasadzić drzewo :) Jeśli masz jakiś kawałek ziemi zasadź drzewo np. sosna. Jedna 60 letnia sosna wystarczy dla 3 osobowej rodziny.
Czyli jednak można coś zrobić.
poniedziałek, 3 sierpnia 2009
piątek, 31 lipca 2009
Dziwne strony
Ostatnio przeglądałem internet i zważyłem trochę dziwną stronę. Wydaj się być uboga jeśli chodzi o grafikę. Merytorycznie też nie za wiele na stronie ale... Najważniejsze jest to że w Google jest. Co mnie zdziwiło. Widać algorytm google nie jest jeszcze tak odporny żeby rozróżniać strony ładne/brzydkie wartościowe/mało wartościowe. oto link do tej strony: link
Na stronie ogłaszają się kobiety. No ok jest zdjęcie i formularz do zgłoszenia. Z czystej ciekawości wysłałem maila i zobaczymy czy ktoś odpisze. Jeśli to na pewno napiszę o tym. Jak Wy myślicie ile jest stron w internecie i ile z tych stron są po to aby pozycjonować inne?
Na stronie ogłaszają się kobiety. No ok jest zdjęcie i formularz do zgłoszenia. Z czystej ciekawości wysłałem maila i zobaczymy czy ktoś odpisze. Jeśli to na pewno napiszę o tym. Jak Wy myślicie ile jest stron w internecie i ile z tych stron są po to aby pozycjonować inne?
Ford
Ford to znana firma którą założył Henry Ford. Znany był nie tylko z tego ale też z podejścia do zarządzania ludźmi. Wymyślił innowacyjny system płacowy czego można się dowiedzieć czytając książki o zarządzania. Wracając do samochodów. Na ulicach fordów jest bardzo dużo. Co ciekawe jest dużo też bardzo starych np. mój kumpel miał Oriona z początku lat 90. Po mimo swojego wieku chodziło lepiej nisz fiat cc z 97 roku.
Fort szczyci się przede wszystkim wytrzymałością swoich aut. Po mimo lat nic w nich nie skrzypi, a wyciszenie jest na naprawdę zadowalającym poziomie. Wiele osób ceni sobie te auta tak samo jak Vw. Silniki forda są bardzo wytrzymałe i nie straszne im 100 czy 200tyś km.
Niestety nie są to auta idealne. Głównym mankamentem na co narzekają kierowcy jest rdza i to wszędzie. Niektórzy też narzekają na zawieszenie które dość szybko się zużywa. Moim zdaniem fort to na pewno lepsza marka niż fiat. Porównywalna z niemieckimi ale nie ma takiego powodzenia.
Czy warto kupić forda? to pytanie nie jest takie proste. Fordy nie są tak awaryjne jak fiat ale nie są też tak bezawaryjne jak Vw. Osobiście polecam przejechanie się takim autem. Sami zadecydujcie. To auto naprawdę godne uwagi.
Fort szczyci się przede wszystkim wytrzymałością swoich aut. Po mimo lat nic w nich nie skrzypi, a wyciszenie jest na naprawdę zadowalającym poziomie. Wiele osób ceni sobie te auta tak samo jak Vw. Silniki forda są bardzo wytrzymałe i nie straszne im 100 czy 200tyś km.
Niestety nie są to auta idealne. Głównym mankamentem na co narzekają kierowcy jest rdza i to wszędzie. Niektórzy też narzekają na zawieszenie które dość szybko się zużywa. Moim zdaniem fort to na pewno lepsza marka niż fiat. Porównywalna z niemieckimi ale nie ma takiego powodzenia.
Czy warto kupić forda? to pytanie nie jest takie proste. Fordy nie są tak awaryjne jak fiat ale nie są też tak bezawaryjne jak Vw. Osobiście polecam przejechanie się takim autem. Sami zadecydujcie. To auto naprawdę godne uwagi.
Fiat czyli auto włoskie
Fiat to marka znana w Polsce i do niedawna lider sprzedaży. Niestety nie mam z nią miłych wspomnień. Jak pewnie większość użytkowników tych aut. Na fiata można narzekać że się psuje. I to prawda. Plusem jest cena samochodu i części zamiennych.
Kiedyś moja nauczycielka powiedziała "Nie stać mnie na auto używane" Stwierdzenie idiotyczne... To prawda do aut używanych (więcej niż 4-5lat) sporo się dokłada. Ale czy aż tyle? Życie pokazała, że "nauczyciele" wciskają dzieciom kit i znają się tyle co i nic. Fiat CC kosztował mnie 2700zł a przez 1,5 roku (bo stan był jego wysoce niezadowalający) dołożyłem w sumie do niego około 1500 zł. Co daje 4200zł. Za tą cene mógł bym sobie kupić lepsze auto ale... znowu bym musiał dokładać X kasy. Żebym dołożył tyle co mówiła moja "kochana" nauczycielka to bym musiał nim jeździć około 15 lat jeszcze to może by było na nowy, który też by zaczął się psuć. Nie chce się wypowiadać na temat inteligencji takich ludzi.
Wracając do fiata. Nie należy kupować aut starszych niż 4 lata gdyż szybko staną się one skarbonką. Ogólnie fiata nikomu nie polecam. To auto dla tych którzy nie mają pieniędzy na inne i dlatego się godzą na nie.
Czy warto kupić fiata?
Tylko jak nie mamy pieniędzy na nasze auto i raczej nie odłożymy więcej. 4/10 za markę :/
Kiedyś moja nauczycielka powiedziała "Nie stać mnie na auto używane" Stwierdzenie idiotyczne... To prawda do aut używanych (więcej niż 4-5lat) sporo się dokłada. Ale czy aż tyle? Życie pokazała, że "nauczyciele" wciskają dzieciom kit i znają się tyle co i nic. Fiat CC kosztował mnie 2700zł a przez 1,5 roku (bo stan był jego wysoce niezadowalający) dołożyłem w sumie do niego około 1500 zł. Co daje 4200zł. Za tą cene mógł bym sobie kupić lepsze auto ale... znowu bym musiał dokładać X kasy. Żebym dołożył tyle co mówiła moja "kochana" nauczycielka to bym musiał nim jeździć około 15 lat jeszcze to może by było na nowy, który też by zaczął się psuć. Nie chce się wypowiadać na temat inteligencji takich ludzi.
Wracając do fiata. Nie należy kupować aut starszych niż 4 lata gdyż szybko staną się one skarbonką. Ogólnie fiata nikomu nie polecam. To auto dla tych którzy nie mają pieniędzy na inne i dlatego się godzą na nie.
Czy warto kupić fiata?
Tylko jak nie mamy pieniędzy na nasze auto i raczej nie odłożymy więcej. 4/10 za markę :/
N2O
Nitro-NOS-N20 To różne słowa, które się często pojawia kiedy jest mowa o tuning aut. Nitro czyli podtlenek azotu. Symbol chemiczny N2O Poziom utlenienia I. Zwany również gazem rozweselającym wykorzystywany, tak że w znieczuleniach.
Co należy wiedzieć o NITRO.
Zwiększa moc silnika od kilkunastu do nawet 50-60%. Wszystko zależy od rodzaju instalacji. Im bardziej skomplikowana tym lepsze efekty. Najsłabsza daje większą moc o około 15% (wtrysk gazu przy pobieraniu powietrza), a najsilniejsze (wtrysk bezpośrednio do tłoka) do 60% większej mocy. Jak to się dzieje? hmm w powietrzu jest około 21% tlenu. Podczas reakcji chemicznej w tłoku z rozpadu tlenku azotu wydziela się około 33% tlenu. Więcej tlenu + większa ilość paliwa = wzrost mocy. Warto też dodać że nie należy mieszać benzynę z N2O i czas na użycie jest krótki gdyż silnik nie jest stworzony do takiej mocy! Tłoki mogą pęknąć bo nie były stworzone do takich przeciążeń.
Nitro tak czy nie?
Tak ale tylko dla miłośników samochodów. Przydatność? hmm na pewno nie w życiu codziennym. Lepiej zainwestować w dobrą turbinę która w razie potrzeby da dodatkową moc.
Co należy wiedzieć o NITRO.
Zwiększa moc silnika od kilkunastu do nawet 50-60%. Wszystko zależy od rodzaju instalacji. Im bardziej skomplikowana tym lepsze efekty. Najsłabsza daje większą moc o około 15% (wtrysk gazu przy pobieraniu powietrza), a najsilniejsze (wtrysk bezpośrednio do tłoka) do 60% większej mocy. Jak to się dzieje? hmm w powietrzu jest około 21% tlenu. Podczas reakcji chemicznej w tłoku z rozpadu tlenku azotu wydziela się około 33% tlenu. Więcej tlenu + większa ilość paliwa = wzrost mocy. Warto też dodać że nie należy mieszać benzynę z N2O i czas na użycie jest krótki gdyż silnik nie jest stworzony do takiej mocy! Tłoki mogą pęknąć bo nie były stworzone do takich przeciążeń.
Nitro tak czy nie?
Tak ale tylko dla miłośników samochodów. Przydatność? hmm na pewno nie w życiu codziennym. Lepiej zainwestować w dobrą turbinę która w razie potrzeby da dodatkową moc.
Nissan GTR czyli auto "Sportowe"
Wielu miłośników motoryzacji słyszało na pewno o modelu nissana GTR następcy Skyline. To najbardziej wyścigowe auto produkowane seryjne z tej stajni. Zalet jest wiele i postaram się je wszystkie opisać.
Auto jest świetne. Bardzo mocno trzyma się drogi przez naszpikowanie go technologią. Przykładowo komputer steruje napędem biorąc pod uwagę czynniki atmosferyczne na zewnątrz czy wysokością nad poziomem morza.
Dane techniczne:
* Pojemność cm³ - 3799
* Maks. moment obr. Nm / obr-1 - 588 / 3200 - 5200
* Konfiguracja - V6 DOHC
* Średnica x skok cylindra - mm 95.5 x 88.4
* Stopień sprężania - 9 : 1
* System paliwowy - NISSAN EGI (ECCS) Elektronicznie sterowany system wtrysku paliwa
* Zalecane paliwo - Premium, plus bezołowiowa
* Maks. Moc kW(KM) - /obr-1 353 (480) / 6400
* Pojemność zbiornika paliwa l - 71
Jak na te osiągi auto jest w czołówce wszystkich aut sportowych. Mogło by się ubiegać o pozycje lidera gdyby nie silnik a mianowicie jego pojemność. 3,8L to jednak za mało żeby liczyć się z samochodami o pojemności 6-7 litrów. Auto o takiej pojemności nie miało by problemu pokonać takie marki jak "chevrolet corvette zr1" czy najsilniejszymi mercedesami slr. Po prostu jest za słaby. 480KM wydaje się być bardzo dużą wartością i to prawda jednak w porównaniu do tych najsilniejszych niemożna mówić o równej walce.
Za:
- Świetnie trzyma się drogi
- 5 osobówka!
- osiągi przy tak "małym silniku" są imponujące
- idealnie trzyma się na zakrętach
- cena (mniejsza niż za 2 osobowego i wolniejszego R8)
Przeciw:
- Pojemność silnika (moc)
Moja ocena 10/10. W przystępnej cenie i najlepsze w swojej klasie. Polecam
Auto jest świetne. Bardzo mocno trzyma się drogi przez naszpikowanie go technologią. Przykładowo komputer steruje napędem biorąc pod uwagę czynniki atmosferyczne na zewnątrz czy wysokością nad poziomem morza.
Dane techniczne:
* Pojemność cm³ - 3799
* Maks. moment obr. Nm / obr-1 - 588 / 3200 - 5200
* Konfiguracja - V6 DOHC
* Średnica x skok cylindra - mm 95.5 x 88.4
* Stopień sprężania - 9 : 1
* System paliwowy - NISSAN EGI (ECCS) Elektronicznie sterowany system wtrysku paliwa
* Zalecane paliwo - Premium, plus bezołowiowa
* Maks. Moc kW(KM) - /obr-1 353 (480) / 6400
* Pojemność zbiornika paliwa l - 71
Jak na te osiągi auto jest w czołówce wszystkich aut sportowych. Mogło by się ubiegać o pozycje lidera gdyby nie silnik a mianowicie jego pojemność. 3,8L to jednak za mało żeby liczyć się z samochodami o pojemności 6-7 litrów. Auto o takiej pojemności nie miało by problemu pokonać takie marki jak "chevrolet corvette zr1" czy najsilniejszymi mercedesami slr. Po prostu jest za słaby. 480KM wydaje się być bardzo dużą wartością i to prawda jednak w porównaniu do tych najsilniejszych niemożna mówić o równej walce.
Za:
- Świetnie trzyma się drogi
- 5 osobówka!
- osiągi przy tak "małym silniku" są imponujące
- idealnie trzyma się na zakrętach
- cena (mniejsza niż za 2 osobowego i wolniejszego R8)
Przeciw:
- Pojemność silnika (moc)
Moja ocena 10/10. W przystępnej cenie i najlepsze w swojej klasie. Polecam
czwartek, 30 lipca 2009
Niutonometry a Konie mechaniczne (Nm a KM)
Wiele się słyszy że jakiś samochód ma xxx KM albo xxx Nm. Ale czym jest Nm i jak się różni od KM?
KM - Konie mechaniczne czyli jednostka mocy (siła silnika) im więcej KM tym większe prędkość maksymalna i pośrednio przyspieszenie.
Nm - czyli niutonometr (niuton x metr) Jednostka mocy (N) na metr. To już jest trochę bardziej skomplikowany temat.Jest to chwila kiedy tłok po wybuchu mieszanki paliwa z powietrzem przekazuje swoją siłę na wał korbowy. Aby uprościć od razu powiem że odpowiada za przyspieszenie.
KM i Nm to ściśle związane ze sobą siły. Jeśli jedna rośnie to w teorii 2 też ale...
Każdy silnik ma swój najlepszy moment obrotowy siły. Jeśli znamy parametry naszego silnika to możemy efektywnie jeździć i przy tym oszczędnie. Gdy jeździmy na maksymalnym momencie obrotowym to wykorzystujemy maksymalne przyspieszenie silnika a spalanie jest w tedy najmniejsze. Jeśli chodzi o moc to odzwierciedla siłę samochodu i jego prędkość maksymalną.
Jeśli zamierzamy kupić samochód warto sprawdzić jakie ma osiągi i jego maksymalny moment obrotowy. Dzięki temu będziemy wiedzieć jak jeździć najefektywniej. Tu diesel jest lepszy niż benzyna gdyż osiąga większy moment obrotowy przy mniejszej mocy i na większe skali obrotów. Umożliwia to płynniejszą jazdę bez ciągłej zmiany biegów.
KM - Konie mechaniczne czyli jednostka mocy (siła silnika) im więcej KM tym większe prędkość maksymalna i pośrednio przyspieszenie.
Nm - czyli niutonometr (niuton x metr) Jednostka mocy (N) na metr. To już jest trochę bardziej skomplikowany temat.Jest to chwila kiedy tłok po wybuchu mieszanki paliwa z powietrzem przekazuje swoją siłę na wał korbowy. Aby uprościć od razu powiem że odpowiada za przyspieszenie.
KM i Nm to ściśle związane ze sobą siły. Jeśli jedna rośnie to w teorii 2 też ale...
Każdy silnik ma swój najlepszy moment obrotowy siły. Jeśli znamy parametry naszego silnika to możemy efektywnie jeździć i przy tym oszczędnie. Gdy jeździmy na maksymalnym momencie obrotowym to wykorzystujemy maksymalne przyspieszenie silnika a spalanie jest w tedy najmniejsze. Jeśli chodzi o moc to odzwierciedla siłę samochodu i jego prędkość maksymalną.
Jeśli zamierzamy kupić samochód warto sprawdzić jakie ma osiągi i jego maksymalny moment obrotowy. Dzięki temu będziemy wiedzieć jak jeździć najefektywniej. Tu diesel jest lepszy niż benzyna gdyż osiąga większy moment obrotowy przy mniejszej mocy i na większe skali obrotów. Umożliwia to płynniejszą jazdę bez ciągłej zmiany biegów.
środa, 29 lipca 2009
Test sammego noindex w nawiasach
Tekst powyżej noindex
Oraz test po niżej no index. Ciekawe jak zachowa się google i czy za indeksuje słowo miedzy tagami. Wyniki opublikuje już wkrótce.
Oraz test po niżej no index. Ciekawe jak zachowa się google i czy za indeksuje słowo miedzy tagami. Wyniki opublikuje już wkrótce.
Test indeksacji div rel noindex
Teraz div rel noindex czyli zobaczymy jak na to googlebot reaguje.
Interesuje mnie czy Google zindeksuje tą stronę. Trzeba próbować żeby dowiedzieć się co działa a co nie. Dla ułatwienia wpisuje sobie słowa, których nie ma w google. Czas testu rozpoczne o godzinie 14:00.
pppaaadddsssdivnoindex
Interesuje mnie czy Google zindeksuje tą stronę. Trzeba próbować żeby dowiedzieć się co działa a co nie. Dla ułatwienia wpisuje sobie słowa, których nie ma w google. Czas testu rozpoczne o godzinie 14:00.
Praca a życie
Człowiek pracuje przez całe życie. Czy to sprząta, idzie do pracy, gotuje, zmywa, odkurza... można tak wymieniać i wymieniać. Najważniejsze znaczenie ma praca dla innych czyli taka do której chodzimy i dostajemy pensje. Bez niej nie da się żyć. Pracą mogą być polowania na zwierzynę czy uprawianie ziemi. Pieniądze i styl życia zmuszają nas do pracy. Istnienie człowieka na tej planecie sprowadza się do pracy aby nasi następcy mogli sobie dobrze żyć. To może szokować ale pracujemy dla przyszłych pokoleń. Napędziliśmy koło które teraz się kręci i nie da się go łatwo zatrzymać.
Praca 8 godzin dziennie prze około 250 dni w roku. Czyli w roku to jest 2000 godzin na 8760 - minus to co prześpimy 2920 czyli zostaje nam na "przyjemności" 3840 godzin. Wydaje się dużo ale trzeba odliczyć drogę do pracy co np. w moim przypadku stanowi około 4h! (dojeżdżam do łodzi) czy nadgodziny. Doliczmy jeszcze sprzątanie, pragnie gotowanie itp. to tak naprawdę ile czasu mamy na rozrywkę? Tyle co i nic. Od około 26 do 60 roku życia pracujemy i to jest najlepszy okres w życiu po którym możemy iść na emeryturę. Ta emerytura niestety średnio dla mężczyzny w Polsce trwa 12 lat... I po co? Dla dzieci i wnuków i przyszłych pokoleń.
Na szczęście są furki, które mogą odmienić nasze życie. Własna firma, pomysł na biznes, pomysł na super prace, pomysł na emeryturę. Nie którzy (jak mój kolega) pracują teraz po to aby w wieku około 40 lat leżeć do góry bykiem i prawie nic nie robić. Pomysłem może być cokolwiek co np. rozwiązuje jakiś duży problem. Może to być serwis internetowy czy serwisy internetowe. Może to być nowa firma z nowymi usługami. Liczy się pomysł, wiedza, umiejętności, i wytrwałość. Szczęście czasem jest czasem nie ma ale nigdy nie jest stałe.
Jeśli chodzi o mnie to chce jak najszybciej odejść na emeryturę. Wiem że to wymaga dużej ilości pracy np. 12-14 godzin dziennie. Jestem na to przygotowany. Mam swój pomysł na biznes tylko brakuje mi środków pieniężnych na okres 7-8 miesięcy żebym nie musiał się o nic martwić przez ten czas. Może to dziwne ale nie muszę mieć pieniędzy na rozpoczęcie biznesu gdyż o to zadbałem wcześniej. Mój pan wygląda tak:
- Odkładać pieniądze (jeśli to możliwe)
- Dokształcać się (darmowe kursy w internecie)
- Po zwykłej pracy przysiadać to przyszłego biznesu
- Być wytrwałym i nie przejmować się innymi
- nie marzyć a realizować marzenia
Pozdrawiam
Praca 8 godzin dziennie prze około 250 dni w roku. Czyli w roku to jest 2000 godzin na 8760 - minus to co prześpimy 2920 czyli zostaje nam na "przyjemności" 3840 godzin. Wydaje się dużo ale trzeba odliczyć drogę do pracy co np. w moim przypadku stanowi około 4h! (dojeżdżam do łodzi) czy nadgodziny. Doliczmy jeszcze sprzątanie, pragnie gotowanie itp. to tak naprawdę ile czasu mamy na rozrywkę? Tyle co i nic. Od około 26 do 60 roku życia pracujemy i to jest najlepszy okres w życiu po którym możemy iść na emeryturę. Ta emerytura niestety średnio dla mężczyzny w Polsce trwa 12 lat... I po co? Dla dzieci i wnuków i przyszłych pokoleń.
Na szczęście są furki, które mogą odmienić nasze życie. Własna firma, pomysł na biznes, pomysł na super prace, pomysł na emeryturę. Nie którzy (jak mój kolega) pracują teraz po to aby w wieku około 40 lat leżeć do góry bykiem i prawie nic nie robić. Pomysłem może być cokolwiek co np. rozwiązuje jakiś duży problem. Może to być serwis internetowy czy serwisy internetowe. Może to być nowa firma z nowymi usługami. Liczy się pomysł, wiedza, umiejętności, i wytrwałość. Szczęście czasem jest czasem nie ma ale nigdy nie jest stałe.
Jeśli chodzi o mnie to chce jak najszybciej odejść na emeryturę. Wiem że to wymaga dużej ilości pracy np. 12-14 godzin dziennie. Jestem na to przygotowany. Mam swój pomysł na biznes tylko brakuje mi środków pieniężnych na okres 7-8 miesięcy żebym nie musiał się o nic martwić przez ten czas. Może to dziwne ale nie muszę mieć pieniędzy na rozpoczęcie biznesu gdyż o to zadbałem wcześniej. Mój pan wygląda tak:
- Odkładać pieniądze (jeśli to możliwe)
- Dokształcać się (darmowe kursy w internecie)
- Po zwykłej pracy przysiadać to przyszłego biznesu
- Być wytrwałym i nie przejmować się innymi
- nie marzyć a realizować marzenia
Pozdrawiam
Szukanie pracy
Jak można się było spodziewać po pewnym okresie życia zwanym nauką przychodzi PRACA. I tu pojawiają się pierwsze problemy. Gdzie, przy czym, ile i za ile... Jeśli ktoś był na studiach i je ukończył to ma wykształcenie i może zacząć szukać pracy w zawodzie który wiąże się z jego kierunkiem studiów. Jeśli jesteś po szkole średniej to teoretycznie mamy szersze perspektywy bo ogólnie szukamy roboty.
Przedstawię Kilka problemów ze znalezieniem pracy w Polsce, które zależy od wielu czynników takich jak miejsce zamieszkania, kultura polaków, kryzys na świecie, xx lat za zachodnią Europą. Te czynniki nie były by problematyczny gdyby się na siebie nie nakładały np. Jeśli jesteś z małej miejscowości + w zakładach pracy zatrudniani są tylko koledzy kadry kierowniczej to nie masz większych szans na prace. Inny przykład mieszkasz w średnim mieście i znasz się bardzo dobrze na jakiejś specjalistycznej rzeczy ale nie masz studiów. Polacy do taki gupkowaty naród że jeśli nie masz papierka to znaczy że nic nie umiesz. ( Może to pozostałość po komunie i pamięcie że wszystko było na kartki) Dziś praca jest na kartki. Jednak karta to jeszcze nie wszystko. Liczy się doświadczenie i karta papieru. To jednak nie koniecznie pracę dostaniesz. Potrzeba pokonać innych kandydatów. Jeśli jeden z twoich rywali ma atut zwany znajomości to już przegrałeś.
Przykładów takich można mnożyć wiele, ale jak znaleść prace? PUP gdzie są tylko oferty dla tz. roboli? Nie to najgorsze rozwiązanie. Niestety przepisu nie ma na 100% pracę. Mogę tylko zaproponować co trzeba zrobić aby zwiększyć swoje szanse. Czynniki wpływające na
- Wykształcenie (szkoła, studia, kursy, szkolenia) poparte kawałkiem papieru
- Doświadczenie (jakie kolwiek z branży, gdzie kolwiek+ dowody na nie) kolejny kawałek papieru
- Znajomości (jeśli są to szanse na prace gwałtownie rosną)
- Porządne CV i List motywacyjny (musi być super więc poczytaj w necie przynajmniej 2-3dni jak)
- Praca z gezety, internetu (wiele serwisów), pup'Y, i mniej polecani pośrednicy pracy
- Ilość (Polska norma to ilość a nie jakość) wysłanych CV i LM to najlepsze sposoby na szukanie pracy
- Cierpliwość w oczekiwaniu na odzew(po co się denerwować przecież to tylko Polska)
- Szukanie pracy nie tylko w miejscowości, w której mieszkasz
- Szczęście czyli coś na co nie mamy wpływu a odmienia ludzkie losy
Ehh cieżkie jest życie człowieka i to jeszcze w takim kraju. No ale lepiej pracować niż szukać pracy.
Przedstawię Kilka problemów ze znalezieniem pracy w Polsce, które zależy od wielu czynników takich jak miejsce zamieszkania, kultura polaków, kryzys na świecie, xx lat za zachodnią Europą. Te czynniki nie były by problematyczny gdyby się na siebie nie nakładały np. Jeśli jesteś z małej miejscowości + w zakładach pracy zatrudniani są tylko koledzy kadry kierowniczej to nie masz większych szans na prace. Inny przykład mieszkasz w średnim mieście i znasz się bardzo dobrze na jakiejś specjalistycznej rzeczy ale nie masz studiów. Polacy do taki gupkowaty naród że jeśli nie masz papierka to znaczy że nic nie umiesz. ( Może to pozostałość po komunie i pamięcie że wszystko było na kartki) Dziś praca jest na kartki. Jednak karta to jeszcze nie wszystko. Liczy się doświadczenie i karta papieru. To jednak nie koniecznie pracę dostaniesz. Potrzeba pokonać innych kandydatów. Jeśli jeden z twoich rywali ma atut zwany znajomości to już przegrałeś.
Przykładów takich można mnożyć wiele, ale jak znaleść prace? PUP gdzie są tylko oferty dla tz. roboli? Nie to najgorsze rozwiązanie. Niestety przepisu nie ma na 100% pracę. Mogę tylko zaproponować co trzeba zrobić aby zwiększyć swoje szanse. Czynniki wpływające na
- Wykształcenie (szkoła, studia, kursy, szkolenia) poparte kawałkiem papieru
- Doświadczenie (jakie kolwiek z branży, gdzie kolwiek+ dowody na nie) kolejny kawałek papieru
- Znajomości (jeśli są to szanse na prace gwałtownie rosną)
- Porządne CV i List motywacyjny (musi być super więc poczytaj w necie przynajmniej 2-3dni jak)
- Praca z gezety, internetu (wiele serwisów), pup'Y, i mniej polecani pośrednicy pracy
- Ilość (Polska norma to ilość a nie jakość) wysłanych CV i LM to najlepsze sposoby na szukanie pracy
- Cierpliwość w oczekiwaniu na odzew(po co się denerwować przecież to tylko Polska)
- Szukanie pracy nie tylko w miejscowości, w której mieszkasz
- Szczęście czyli coś na co nie mamy wpływu a odmienia ludzkie losy
Ehh cieżkie jest życie człowieka i to jeszcze w takim kraju. No ale lepiej pracować niż szukać pracy.
wtorek, 28 lipca 2009
Nowy czy Stary?
O to jest pytanie. Trzeba zaznaczyć na samym początku że takie gdybanie jest możliwe tylko jeśli dysponujemy dużą ilością gotówki. Na początku załóżmy że mamy 50-60tyś zł na auto. Stać nas na auto z salonu średniej klasy niższej. Oraz stać nas na 5 letnie auto ze średniej klasy wyższej. I tu zaczyna się dylemat. Co bardziej się opłaca... Na początek fakty. Wiadomo że będzie trzeba dołożyć do auta używanego. Pytanie tylko ile. Jeśli jest to auto wyższej klasy średniej to części nie będą tanie. Tyle że po tej kwocie mamy prawie nowe auto klasy wyższej. Co tu zrobić?
Odpowiedź jest uzależniona od wielu czynników. Może wypisze je w tabeli (porównam kia ceed oraz audi a6):
KIA Ceed Audi A6
Na ile lat starczy: + (7-10) -(około 4-5lat)
Koszty eksploatacji: +paliwo,płyny -paliwo,płyny,części
Wartość po 10latach: mała +spora
Komfort i wyposażenie - +
zbyt - +
niezawodność + -
Wynik nie jest jednoznaczny. Ale zamierzam zinterpretować go. Jeśli chcemy auto na lata to lepiej kupić nowy samochód. Jeśli zamierzamy auto wymienić za 4 do 5 lat to bardziej się opłaca kupić auto używane. Według mnie to jest najważniejsze kryterium.
Odpowiedź jest uzależniona od wielu czynników. Może wypisze je w tabeli (porównam kia ceed oraz audi a6):
KIA Ceed Audi A6
Na ile lat starczy: + (7-10) -(około 4-5lat)
Koszty eksploatacji: +paliwo,płyny -paliwo,płyny,części
Wartość po 10latach: mała +spora
Komfort i wyposażenie - +
zbyt - +
niezawodność + -
Wynik nie jest jednoznaczny. Ale zamierzam zinterpretować go. Jeśli chcemy auto na lata to lepiej kupić nowy samochód. Jeśli zamierzamy auto wymienić za 4 do 5 lat to bardziej się opłaca kupić auto używane. Według mnie to jest najważniejsze kryterium.
Klasa samochodu
Wiele się mówi o klasach samochodów. np. honda accord należy do wyższej klasy średniej.
Jak rozpoznać w jakiej klasie jest samochód? To nie zawsze jest proste ale oto kryteria klas:
A – Samochody najmniejsze
B – Samochody małe
C – Niższa klasa średnia
D – Klasa średnia
E – Wyższa klasa średnia
F – Samochody luksusowe
G – Samochody sportowe
H – Kabriolety
I – Samochody terenowe
K – Vany
SUV - Auta wysokie prawie terenowe
Samochody można poznać przede wszystkim po wyglądnie, cenie oraz pojemności silnika. Na podstawie tych czynników łatwo dopasować każde auto. Warto też dodać że niektóre samochody mogą należeć do więcej niż jednej klasy. Przykładem może być audi RS6 które jest autem sportowym (max prędkość około 280km/h) oraz Należy do klasy E.
Jak rozpoznać w jakiej klasie jest samochód? To nie zawsze jest proste ale oto kryteria klas:
A – Samochody najmniejsze
B – Samochody małe
C – Niższa klasa średnia
D – Klasa średnia
E – Wyższa klasa średnia
F – Samochody luksusowe
G – Samochody sportowe
H – Kabriolety
I – Samochody terenowe
K – Vany
SUV - Auta wysokie prawie terenowe
Samochody można poznać przede wszystkim po wyglądnie, cenie oraz pojemności silnika. Na podstawie tych czynników łatwo dopasować każde auto. Warto też dodać że niektóre samochody mogą należeć do więcej niż jednej klasy. Przykładem może być audi RS6 które jest autem sportowym (max prędkość około 280km/h) oraz Należy do klasy E.
czwartek, 23 lipca 2009
Życie Polskiego Kierowcy
Dziś zamierzam ponarzekać. Na co? np. na polskie drogi, zarobki czy polską mentalność.
Żyjemy w kraju, który w europie pojawił się niedawno (w taj bardziej liberalnej części) dlatego zanim zbliżymy się do kultury zachodnio-europejskiej zejdzie się. Przez chwile możemy popatrzeć na ludzi w Polsce i od razu widzimy co nas dzieli. Najważniejszym podziałem jest majątek. Możemy wyróżnić 5 rodzai.
1. Bardzo biedni + bezdomni (nie jest ich dużo ale kontrast rzuca się w oczy)
To bardzo mała grupka osób ale można ich łatwo spotkać na ulicy ze względu na to że nie mają pracy albo pracują sezonowo. Nie są akceptowani przez społeczeństwo i za to nikt nie chce ich w Polsce. Jeśli mają jakiś samochód to często ma on około 15 lat. Niestety posiadając takie auto ciężko odłożyć coś na bok bo ciągle trzeba dokładać do starego. Jedyną szansą na wyjście z tej grupy zdaje się praca i odkładanie pieniędzy (jeśli jest taka możliwość).
Jak wejść wyżej?
- Praca
- odkładanie chociaż trochę
- szkolenia bezpłatne i płatne (np. uprawnienia na wózki widłowe, elektryk)
2. Biedni ale ciułający (to ludzie, którzy żyją od 10 do 10 każdego miesiąca)
Tych jest bardzo dużo i stanowią około 40-50% całej populacji. Do takich ludzi należą osoby zarabiające tylko tyle aby przeżyć i odłożyć na używany około 10 letni samochód (np. golf 2 lub 3) . Ludzie tego pokroju są albo pogodzeni z tym losem i wiedzą że tak ma być, albo są to wieczni marzyciele. Można powiedzieć że niektórzy są szczęśliwi. Chcieli by dostać się do wyższej klasy ale przeważnie nie mają pomysłu lub czekają na los od szczęścia. Przez mentalność ludzi (np. rodzina, przyjaciele, otoczenie) z tej grupy najgorzej jest wejść wyżej pomimo fizycznych możliwości odkładania małych kwot i inwestowania w siebie.
Jak wejść wyżej?
- Inwestowanie w siebie (studia, szkolenia, kursy)
- Odkładanie lub zaryzykowanie i założenie biznesu
3. To równie liczna grupa co poprzednia około 40%. Należą do nich przeważnie ludzie inteligentni bądź ludzie dobrze zarabiający. Stać ich na używane auto około 5 letnie lub na niższą klasę średnią z salonu. Ci ludzie raczej są szczęśliwi. Mogą sobie pozwolić na wakacje za granicą i jeśli będą odkładać na budowę domu. Są to ludzie zadowoleni z życia (przeważnie). Mażą o przejściu wyżej ale niestety dobrobyt w jakim żyją działa de motywująco na większość osób. Ci ludzie mogą się pochwalić przed innymi że żyje im się dobrze.
Jak wejść wyżej?
- hmm (czyli trzeba pomyśleć)
- inwestowanie w siebie + świetny pomysł
- własny biznes ale nie byle jaki
4. Wyższa klasa to zlepek osób które bardzo dobrze się powodzi. Mogą sobie pozwolić na wyjazdy za granice i to nie tylko raz w roku. Stać ich na samochody prosto z salonu nawet na limuzyny (ale nie z najwyższej półki) Np. audi A8, BMW serii 7 czy porsche cayenne. Są to ludzie na stanowiskach kierowniczych (wysokiego szczebla), właściciele średniej wielkości przedsiębiorstw, mogą to też być wysokiej jakości specjaliści. Osoby też w pełni mogą korzystać z życia nie przejmując się takimi błahostkami jak mandaty, wszelkiej maści opłaty konsumenckie, problemy urzędnicze. Będąc w tej grupie można mieć własnego prawnika, który zajmie się wszystkimi aspektami. W tej grupie można spokojnie myśleć o przyszłości swoich dzieci.
Jak wejść wyżej?
To już nie jest ani proste ani pewne. Aby być znacznie bogatszym i wejść wyżej trzeba mieć szczęście i to jest obowiązkowe. Do tego świetny pomysł na biznes + rozwiązać jakiś duży problem. Np. Pan Kulczyk dorobił się na kablach kiedy TP chciała podłączyć polaków do telefonu a wszędzie brakowało takiej ilości przewodów.
5. Klasa Najwyższa i zarazem najmniej liczna. To najbogatsi w Polsce ludzie, których stać na prawie wszystko. Są właścicielami wielu firm lub jednej bardzo dużej, prezesi znanych prywatnych firm, gwiazdy show biznesu. Pomimo że stać ich na wiele to ta grupa jest bardzo narażona na ataki ze strony przestępców. Porwania, szantaże, wymuszenia, afery z tym muszą się zmagać. Ich życie jednak na co dzień ich życie wydaje się bardzo przyjemne. Najlepsze samochody z salonów, jachty, domy, itp. Nie cała grupa (Nie dotyczy to elity czyli około 1000 najbogatszych ludzi w Polsce) mogą pozwolić sobie na wszystko. Istnieją takie hotele czy rzeczy, które są za drogie. Np. hotele 25tys $ za 1 os/noc czy rezydencje do kupienia. Majątek najbogatszego człowieka w Polsce według tygodnika WPROST to około 4,5mld zł. Jednak na tą kwotę zlicza się wszystkie akcje, nieruchomości, przedsiębiorstwa itp. czyli nie wiadomo ile taki człowiek ma pieniędzy na koncie ani jaki jest jego miesięczny dochód.
Prawie każdemu marzy się 5 grupa. Ale nie którzy chcieli by tylko godnie żyć a i tego nie mają. Mówi się że apetyt roście w miarę jedzenia. To przysłowie jest tylko dla tych, których motywacją są coraz większe pieniądze. Jak wychować dzieci żeby były zadowolone z życia i były "bogate"? Uczyć motywacji do pracy i jak już coś osiągną to starać się aby dalej w tym kierunku działały. Trzeba tak ich pokierować aby to powiedzenie "Apetyt rośnie w miarę jedzenia" Rzeczywiście odzwierciedlało ich motywacje.
Żyjemy w kraju, który w europie pojawił się niedawno (w taj bardziej liberalnej części) dlatego zanim zbliżymy się do kultury zachodnio-europejskiej zejdzie się. Przez chwile możemy popatrzeć na ludzi w Polsce i od razu widzimy co nas dzieli. Najważniejszym podziałem jest majątek. Możemy wyróżnić 5 rodzai.
1. Bardzo biedni + bezdomni (nie jest ich dużo ale kontrast rzuca się w oczy)
To bardzo mała grupka osób ale można ich łatwo spotkać na ulicy ze względu na to że nie mają pracy albo pracują sezonowo. Nie są akceptowani przez społeczeństwo i za to nikt nie chce ich w Polsce. Jeśli mają jakiś samochód to często ma on około 15 lat. Niestety posiadając takie auto ciężko odłożyć coś na bok bo ciągle trzeba dokładać do starego. Jedyną szansą na wyjście z tej grupy zdaje się praca i odkładanie pieniędzy (jeśli jest taka możliwość).
Jak wejść wyżej?
- Praca
- odkładanie chociaż trochę
- szkolenia bezpłatne i płatne (np. uprawnienia na wózki widłowe, elektryk)
2. Biedni ale ciułający (to ludzie, którzy żyją od 10 do 10 każdego miesiąca)
Tych jest bardzo dużo i stanowią około 40-50% całej populacji. Do takich ludzi należą osoby zarabiające tylko tyle aby przeżyć i odłożyć na używany około 10 letni samochód (np. golf 2 lub 3) . Ludzie tego pokroju są albo pogodzeni z tym losem i wiedzą że tak ma być, albo są to wieczni marzyciele. Można powiedzieć że niektórzy są szczęśliwi. Chcieli by dostać się do wyższej klasy ale przeważnie nie mają pomysłu lub czekają na los od szczęścia. Przez mentalność ludzi (np. rodzina, przyjaciele, otoczenie) z tej grupy najgorzej jest wejść wyżej pomimo fizycznych możliwości odkładania małych kwot i inwestowania w siebie.
Jak wejść wyżej?
- Inwestowanie w siebie (studia, szkolenia, kursy)
- Odkładanie lub zaryzykowanie i założenie biznesu
3. To równie liczna grupa co poprzednia około 40%. Należą do nich przeważnie ludzie inteligentni bądź ludzie dobrze zarabiający. Stać ich na używane auto około 5 letnie lub na niższą klasę średnią z salonu. Ci ludzie raczej są szczęśliwi. Mogą sobie pozwolić na wakacje za granicą i jeśli będą odkładać na budowę domu. Są to ludzie zadowoleni z życia (przeważnie). Mażą o przejściu wyżej ale niestety dobrobyt w jakim żyją działa de motywująco na większość osób. Ci ludzie mogą się pochwalić przed innymi że żyje im się dobrze.
Jak wejść wyżej?
- hmm (czyli trzeba pomyśleć)
- inwestowanie w siebie + świetny pomysł
- własny biznes ale nie byle jaki
4. Wyższa klasa to zlepek osób które bardzo dobrze się powodzi. Mogą sobie pozwolić na wyjazdy za granice i to nie tylko raz w roku. Stać ich na samochody prosto z salonu nawet na limuzyny (ale nie z najwyższej półki) Np. audi A8, BMW serii 7 czy porsche cayenne. Są to ludzie na stanowiskach kierowniczych (wysokiego szczebla), właściciele średniej wielkości przedsiębiorstw, mogą to też być wysokiej jakości specjaliści. Osoby też w pełni mogą korzystać z życia nie przejmując się takimi błahostkami jak mandaty, wszelkiej maści opłaty konsumenckie, problemy urzędnicze. Będąc w tej grupie można mieć własnego prawnika, który zajmie się wszystkimi aspektami. W tej grupie można spokojnie myśleć o przyszłości swoich dzieci.
Jak wejść wyżej?
To już nie jest ani proste ani pewne. Aby być znacznie bogatszym i wejść wyżej trzeba mieć szczęście i to jest obowiązkowe. Do tego świetny pomysł na biznes + rozwiązać jakiś duży problem. Np. Pan Kulczyk dorobił się na kablach kiedy TP chciała podłączyć polaków do telefonu a wszędzie brakowało takiej ilości przewodów.
5. Klasa Najwyższa i zarazem najmniej liczna. To najbogatsi w Polsce ludzie, których stać na prawie wszystko. Są właścicielami wielu firm lub jednej bardzo dużej, prezesi znanych prywatnych firm, gwiazdy show biznesu. Pomimo że stać ich na wiele to ta grupa jest bardzo narażona na ataki ze strony przestępców. Porwania, szantaże, wymuszenia, afery z tym muszą się zmagać. Ich życie jednak na co dzień ich życie wydaje się bardzo przyjemne. Najlepsze samochody z salonów, jachty, domy, itp. Nie cała grupa (Nie dotyczy to elity czyli około 1000 najbogatszych ludzi w Polsce) mogą pozwolić sobie na wszystko. Istnieją takie hotele czy rzeczy, które są za drogie. Np. hotele 25tys $ za 1 os/noc czy rezydencje do kupienia. Majątek najbogatszego człowieka w Polsce według tygodnika WPROST to około 4,5mld zł. Jednak na tą kwotę zlicza się wszystkie akcje, nieruchomości, przedsiębiorstwa itp. czyli nie wiadomo ile taki człowiek ma pieniędzy na koncie ani jaki jest jego miesięczny dochód.
Prawie każdemu marzy się 5 grupa. Ale nie którzy chcieli by tylko godnie żyć a i tego nie mają. Mówi się że apetyt roście w miarę jedzenia. To przysłowie jest tylko dla tych, których motywacją są coraz większe pieniądze. Jak wychować dzieci żeby były zadowolone z życia i były "bogate"? Uczyć motywacji do pracy i jak już coś osiągną to starać się aby dalej w tym kierunku działały. Trzeba tak ich pokierować aby to powiedzenie "Apetyt rośnie w miarę jedzenia" Rzeczywiście odzwierciedlało ich motywacje.
środa, 22 lipca 2009
BMW M3 E90/E92 2/2
Silniki BMW M3 najnowszej generacji są "mało ekonomiczne" Ich moc zaczyna się od około 197 KM do ponad 400. Nie będę się zbytnio o nich rozpisywał gdyż modeli jest ogrom i tak naprawdę jest to nikomu niepotrzebne. Warto wiedzieć jednak że są one bardzo wytrzymałe i ich moc w miarę eksploatacji znacząco nie spada. Najwyraźniej albo mają taki zapas mocy że później zawsze coś zostaje, albo nie będziemy na to zwracać uwagi gdyż w końcu mamy samochód, który pragnie nie jedna osoba. Osiągi może nie są niesamowite ale nikt by ich się nie powstydził i jest na co popatrzeć.
Za:
- Świetne auto BMW
- Da się poczuć emocje sportowego auta
- Przystępne cenowo jak na auto tej klasy
- Wygoda i komfort (nic nie trzeszczy nawet po latach dzięki bardzo dobrym materiałom)
- Brak problemu ze zbytem
- Auto solidne
- Bardzo solidnie trzyma się drogi
- Prowadzenie
Przeciw:
- Jednak cena na polskie zarobki duża
- Wysokie spalanie
- Drogie części
Dam 2 oceny dla tego auta. Jak na samochód sportowy 10/10 ale jak na rodzinny + sportowy 8/10. Co do auta nie mogę się przyczepić do niczego. Jednak jak na rodzinny samochód koszty paliwa będą wysokie.
Za:
- Świetne auto BMW
- Da się poczuć emocje sportowego auta
- Przystępne cenowo jak na auto tej klasy
- Wygoda i komfort (nic nie trzeszczy nawet po latach dzięki bardzo dobrym materiałom)
- Brak problemu ze zbytem
- Auto solidne
- Bardzo solidnie trzyma się drogi
- Prowadzenie
Przeciw:
- Jednak cena na polskie zarobki duża
- Wysokie spalanie
- Drogie części
Dam 2 oceny dla tego auta. Jak na samochód sportowy 10/10 ale jak na rodzinny + sportowy 8/10. Co do auta nie mogę się przyczepić do niczego. Jednak jak na rodzinny samochód koszty paliwa będą wysokie.
BMW M3 E90/E92 1/2
BMW M3 to marzenie wielu facetów bo to głównie oni chcą mieć auta tej marki. M3 to wersja sportowa bmw (tak jak by inne bmw były nie sportowe). Oznaczenie wersji E90 to sedan a E92 to porostu cup e Są jeszcze E91 (kombi) oraz E93 Cabrio. Dlaczego pisze o BMW ? hmm bo pomimo że takimi autami często (ale nie zawsze) jeżdżą dresy to jednak auto bardzo fajne. Miałem okazję raz w życiu jechać bmw i powiem że było całkiem całkiem ^^ Najważniejsze co trzeba o nich wiedzieć to że wiek nie oddziałuje na nich tak jak na auta z innej części europy. Niektóre auta powinny się już dawno rozsypać a nadal działają bardzo dobrze. W porównaniu np. do fiata to tak jak by był najbardziej skrajny przykład jak mogą się nie psuć i psuć auta.
Wracając do M3 zarówno E90 jaki i E92 są bardzo ładne.
Przód:
Klasyka (bardzo klasyczny) przy czym bardzo sportowy i dynamiczny
Tył:
Może odrobinę zbyt przysadzisty (sporą pupę ma)
Bok:
Bez zarzutów.
Wnętrze:
Wygodne i typowo "Niemieckie". Bardzo solidnie wygląda. Poprzednie wersje już miały co pokazać teraz można doszukać się pewnego spokoju. Tak jak by producent chciał uspokoić kierowce który wie, że siedzi w potężnej maszynie. Masywna kierownica z niewielką ilością przycisków (w porównaniu do niektórych Japończyków). Duże zegary ze znaczkiem M3 :P
Pozycja kierowcy w sam raz dla dużych facetów i dla małych takich jak ja. Można spokojnie dosunąć siedzenie i wszędzie będziemy sięgać. Może wydawać się, że leżymy ale to jest potrzebne przy tym aucie. Przynajmniej nie wypadniemy z kubełkowych foteli ani nie będzie nasz tak rzucało na prawo i lewo. Co do przestrzeni to nie raczej nie mam zastrzeżeń. Jest jej dużo nawet dla pasażerów z tyłu (chyba że ktoś ma 185-190cm to z tyłu będzie mało)
Wracając do M3 zarówno E90 jaki i E92 są bardzo ładne.
Przód:
Klasyka (bardzo klasyczny) przy czym bardzo sportowy i dynamiczny
Tył:
Może odrobinę zbyt przysadzisty (sporą pupę ma)
Bok:
Bez zarzutów.
Wnętrze:
Wygodne i typowo "Niemieckie". Bardzo solidnie wygląda. Poprzednie wersje już miały co pokazać teraz można doszukać się pewnego spokoju. Tak jak by producent chciał uspokoić kierowce który wie, że siedzi w potężnej maszynie. Masywna kierownica z niewielką ilością przycisków (w porównaniu do niektórych Japończyków). Duże zegary ze znaczkiem M3 :P
Pozycja kierowcy w sam raz dla dużych facetów i dla małych takich jak ja. Można spokojnie dosunąć siedzenie i wszędzie będziemy sięgać. Może wydawać się, że leżymy ale to jest potrzebne przy tym aucie. Przynajmniej nie wypadniemy z kubełkowych foteli ani nie będzie nasz tak rzucało na prawo i lewo. Co do przestrzeni to nie raczej nie mam zastrzeżeń. Jest jej dużo nawet dla pasażerów z tyłu (chyba że ktoś ma 185-190cm to z tyłu będzie mało)
wtorek, 21 lipca 2009
Dane techniczne jaki silnik 3/3
Hybryda to silnik, który łączy zwykłe spalanie paliwa z energią prądu akumulatorów. Co należy wiedzieć o takich silnikach bez nudnego wykładu? Że mogą działać równocześnie lub osobno. Silnik taki może odzyskiwać energie z takich elementów jazdy jak hamowanie (silnikiem i hamulcem nożnym), nadmiaru mocy podczas pracy silnika spalinowego. W brew pozorom nie potrzeba takiemu samochodowi żadnej stacji paliw z ładowaną energią elektryczną.
Za:
- o połowę mniejsze zużycie paliwa
- bardzo cichy
Przeciw:
- zajmuje bardzo dużo miejsca przez co samochód jest większy
- większa masa pojazdu
- wyższa cena samochodu
- mogą powstawać problemy z układami napędu (technologia młoda i jeszcze nie wszystko działa jak należy.
Silniki z napędem elektrycznym to narazie przyszłość. Są prototypy ale nie ma seryjnie rozpowszechnionego modelu. Podobno mają być przyszłością motoryzacji, ale muszą zostać udoskonalone.
Za:
- mniejsze zużycie paliwa w przeliczeniu na energie (około 1,5l na 100km)
- lepsze przyspieszenie
- nie wytwarzają spalin
- możliwości (np. pobieranie energii słonecznej)
Przeciw:
- mały zasięg (jak dotąd około 150-200 km)
- brak stacji gdzie można by ładować akumulatory (całej sieci infrastruktury)
Podsumowując, dla siebie wybrał bym silnik diesla. Dlaczego? bo dla mnie taki by był najlepszy.
Za:
- o połowę mniejsze zużycie paliwa
- bardzo cichy
Przeciw:
- zajmuje bardzo dużo miejsca przez co samochód jest większy
- większa masa pojazdu
- wyższa cena samochodu
- mogą powstawać problemy z układami napędu (technologia młoda i jeszcze nie wszystko działa jak należy.
Silniki z napędem elektrycznym to narazie przyszłość. Są prototypy ale nie ma seryjnie rozpowszechnionego modelu. Podobno mają być przyszłością motoryzacji, ale muszą zostać udoskonalone.
Za:
- mniejsze zużycie paliwa w przeliczeniu na energie (około 1,5l na 100km)
- lepsze przyspieszenie
- nie wytwarzają spalin
- możliwości (np. pobieranie energii słonecznej)
Przeciw:
- mały zasięg (jak dotąd około 150-200 km)
- brak stacji gdzie można by ładować akumulatory (całej sieci infrastruktury)
Podsumowując, dla siebie wybrał bym silnik diesla. Dlaczego? bo dla mnie taki by był najlepszy.
Dane techniczne jaki silnik 2/3
Benzyna - to każdy wie co jak i gdzie napiszę tylko wady i zalety
Za:
- duża moc silnika
- cichy
- czyste bez zabrudzeń
Przeciw:
- cena benzyny
- zużycie paliwa
- mniejsza trwałość silników
LPG:
Jest to instalacja gazowa (którą można montować w silnikach benzynowych). Ogólnie jest to bardzo trafny pomysł jeśli chcemy zaoszczędzić na paliwie. Koszt jest zależny od typu samochodu i od instalacji. Ważne jest też czy instalacja LPG jest na wtrysku czy sekwencji. Różnica polega na sposobie spalania. Nie chce tego tłumaczyć ale powiem że wtrysk jest lepszy bo mnie spala i większą moc daje (jest droższy).
Za:
- cena gazu (aktualnie cena gazu jest prawie 3 razy mniejsza niż cena paliwa)
Przeciw:
- 15-20% większe spalanie
- koszt instalacji + dodatkowy przegląd (zwróci się po około 10k km)
- suchy (trzeba stosować inny olej lub dodatek do oleju)
- szybciej zużywa silnik (nieznacznie ale jednak)
- zajmuje miejsce (albo wbudowany w miejsce koła zapasowego albo po jednej stronie bagażnika
- problemy z odpalaniem (najpierw paliwo, jak się rozgrzeje silnik to później gaz) + (problem mieszanki benzyna+gaz który nie chcę się palić)
- awaryjny dość często powstają problemy ze starszymi instalacjami
Ludzie często instalują gaz gdyż koszty paliwa diametralnie spadają.
Za:
- duża moc silnika
- cichy
- czyste bez zabrudzeń
Przeciw:
- cena benzyny
- zużycie paliwa
- mniejsza trwałość silników
LPG:
Jest to instalacja gazowa (którą można montować w silnikach benzynowych). Ogólnie jest to bardzo trafny pomysł jeśli chcemy zaoszczędzić na paliwie. Koszt jest zależny od typu samochodu i od instalacji. Ważne jest też czy instalacja LPG jest na wtrysku czy sekwencji. Różnica polega na sposobie spalania. Nie chce tego tłumaczyć ale powiem że wtrysk jest lepszy bo mnie spala i większą moc daje (jest droższy).
Za:
- cena gazu (aktualnie cena gazu jest prawie 3 razy mniejsza niż cena paliwa)
Przeciw:
- 15-20% większe spalanie
- koszt instalacji + dodatkowy przegląd (zwróci się po około 10k km)
- suchy (trzeba stosować inny olej lub dodatek do oleju)
- szybciej zużywa silnik (nieznacznie ale jednak)
- zajmuje miejsce (albo wbudowany w miejsce koła zapasowego albo po jednej stronie bagażnika
- problemy z odpalaniem (najpierw paliwo, jak się rozgrzeje silnik to później gaz) + (problem mieszanki benzyna+gaz który nie chcę się palić)
- awaryjny dość często powstają problemy ze starszymi instalacjami
Ludzie często instalują gaz gdyż koszty paliwa diametralnie spadają.
czwartek, 16 lipca 2009
Dane techniczne jaki silnik 1/3
Teraz trochę napiszę o danych technicznych. Nie wszyscy do końca rozumieją jak je interpretować. Ja postaram się wytłumaczyć co i jak.
Paliwo i rodzaj silnika:
Diesel
Benzyna
LPG
Hybryda
Elektryczny
Silniki Diesla to tz. silniki wysoko prężne. Silnik diesla różni się znacznie od zwykłego benzynowego. Paliwo do diesla to olej napędowy (paliwo +olej w odpowiedniej proporcji) Silniki te mają mniejszą moc od benzyniaków. Wynika to z ilości oktanów w tych dwóch mieszankach. Benzyna ma ich więcej i przez to daje więcej mocy.
Za:
- mniejsze zużycie paliwa
- większy moment oborowy dostępny wcześniej i na większym przedziale obrotów
- wytrzymalsze jeśli chodzi o ilość km
- tańsze od benzyny
- (w golfach 2 można zamontować urządzenie dzięki, któremu można jeździć na oleju roślinnym)
Przeciw:
- mniejsza moc
- głośniejsze
- brudne paliwo może szybko zapchać filtr (nie wolno jeździć na rezerwie!)
- niektóre samochody (nowsze) mogą się źle sprawować jako taksówki (zapchany filtr cząstek stałych)
Paliwo i rodzaj silnika:
Diesel
Benzyna
LPG
Hybryda
Elektryczny
Silniki Diesla to tz. silniki wysoko prężne. Silnik diesla różni się znacznie od zwykłego benzynowego. Paliwo do diesla to olej napędowy (paliwo +olej w odpowiedniej proporcji) Silniki te mają mniejszą moc od benzyniaków. Wynika to z ilości oktanów w tych dwóch mieszankach. Benzyna ma ich więcej i przez to daje więcej mocy.
Za:
- mniejsze zużycie paliwa
- większy moment oborowy dostępny wcześniej i na większym przedziale obrotów
- wytrzymalsze jeśli chodzi o ilość km
- tańsze od benzyny
- (w golfach 2 można zamontować urządzenie dzięki, któremu można jeździć na oleju roślinnym)
Przeciw:
- mniejsza moc
- głośniejsze
- brudne paliwo może szybko zapchać filtr (nie wolno jeździć na rezerwie!)
- niektóre samochody (nowsze) mogą się źle sprawować jako taksówki (zapchany filtr cząstek stałych)
środa, 15 lipca 2009
Volkswagen Vw Passat
Volkswagen Vw to najbardziej znana marka samochodowa w Polsce. Na takich portalach jak allegro można spotkać najwięcej aut właśnie tego producenta. Vw to koncern zrzeszający wiele marek niemieckich (Seat, Audi, Skoda, Bugatti, Lamborghini, Bentley, SCANIA, MAN) Marka cieszy się uznaniem wśród polaków. Ja osobiście nie jestem zbytnio do niej przekonany. Samochody wytrzymałe ale mają swoje granice po której poprostu psują się jak inne. Ogromnym plusem jednak są ceny częsci zamiennych. Ze zbytem samochodu rówież nie bedzie problemu.
Passat cc
Miałem przyjemność siedzieć za kółkiem tego wozu i powiem, że ... było zajebiście :P Auto wygląda naprawdę świetnie. Nawet mojej dziewczynie się bardzo podobało, a to już coś. Co mnie w nim użekło? hmm.. wygląd zewnętrzny. Naprawdę świetnie wygląda. Nowocześnie, komfortowo, bogato!
Przód:
Poprzednie wersje wyglądały trochę jak taki duży męski but (ohyda). A teraz zupełna odmiana. Limuzyna tyle mogę powiedzieć
Tył:
Trochę gorszy ale nie mam nic do zarzucenia. Może trochę te światła mogły by być inne (np. led)
Bok:
auto wygląda jak by było pochylone do przodu i to jest jedyny drobny minus tej perspektywy. Co ciekawe i mnie się bardzo spodobało to brak "obicia" nad szybą. Widać to dopiero po otworzeniu drzwi. Pomysł super!
Wnętrze:
Tu klasyka Vw. Wszystko na swoim miejscu bez zbędnych przycisków. Osobiście wolałem wnętrze hondy accord gdyż wszystko miałem pod ręką, a tu.. do chyba bardziej samochód dla większych osób.
Co mogę dodać. Kiedy w nim siedziałem czułem się jak dyrektor :P I nawet tak wyglądałem ^^
Plusy:
- wygląd
- marka i wszystkie plusy z nią związane
- cena raczej przystępna jak na limuzynę (tańszy od audi)
- ogromny bagażnik, który na pozór wydaje się mały
minusy:
- rozmiary (duży samochód)
- wnętrze trochę daleko od kierowcy są przyciski itp.
Moja ocena to 10/10 dlaczego? bo chciał bym mieć takie auto. Nadaje się do wszystkiego. Szybka jazda możliwa jest co prawda bez rewelacji ale nie po to się kupuje passata. Są limuzyny które umożliwiają sportowe emocja ale ich cena jest astronomiczna. Passat cc to wyższa klasa średnia w przystępnej cenie.
Passat cc
Miałem przyjemność siedzieć za kółkiem tego wozu i powiem, że ... było zajebiście :P Auto wygląda naprawdę świetnie. Nawet mojej dziewczynie się bardzo podobało, a to już coś. Co mnie w nim użekło? hmm.. wygląd zewnętrzny. Naprawdę świetnie wygląda. Nowocześnie, komfortowo, bogato!
Przód:
Poprzednie wersje wyglądały trochę jak taki duży męski but (ohyda). A teraz zupełna odmiana. Limuzyna tyle mogę powiedzieć
Tył:
Trochę gorszy ale nie mam nic do zarzucenia. Może trochę te światła mogły by być inne (np. led)
Bok:
auto wygląda jak by było pochylone do przodu i to jest jedyny drobny minus tej perspektywy. Co ciekawe i mnie się bardzo spodobało to brak "obicia" nad szybą. Widać to dopiero po otworzeniu drzwi. Pomysł super!
Wnętrze:
Tu klasyka Vw. Wszystko na swoim miejscu bez zbędnych przycisków. Osobiście wolałem wnętrze hondy accord gdyż wszystko miałem pod ręką, a tu.. do chyba bardziej samochód dla większych osób.
Co mogę dodać. Kiedy w nim siedziałem czułem się jak dyrektor :P I nawet tak wyglądałem ^^
Plusy:
- wygląd
- marka i wszystkie plusy z nią związane
- cena raczej przystępna jak na limuzynę (tańszy od audi)
- ogromny bagażnik, który na pozór wydaje się mały
minusy:
- rozmiary (duży samochód)
- wnętrze trochę daleko od kierowcy są przyciski itp.
Moja ocena to 10/10 dlaczego? bo chciał bym mieć takie auto. Nadaje się do wszystkiego. Szybka jazda możliwa jest co prawda bez rewelacji ale nie po to się kupuje passata. Są limuzyny które umożliwiają sportowe emocja ale ich cena jest astronomiczna. Passat cc to wyższa klasa średnia w przystępnej cenie.
Jak sobie dorobić przez internet 3/3
ad. 3
To sposób, którego raczej nie polecam, ale tylko dla tego że nie jest dla takich ludzi jak ja. Żeby zarabiać pieniądze na zakładach czy w kasynach wbrew pozorą potrzebna jest ogromna wiedza, zamiłowanie oraz talent. Tylko kiedy te 3 rzeczy się spotkają można zarobić. Ja po prostu nie lobię "dreszczyku emocji" :) Co zrobić aby wyżyć z tego? hm. wiedza czyli przeczytać kilkanaście książek ze zrozumieniem. Umiejętności czyli ćwiczyć sposoby pokazane w książkach i sprawdzać które są najlepsze. Doświadczenie (rozsądek) czyli nie obstawiać na ogromne kwoty, i ćwiczyć tz. czuja. Wiem że są ludzie którzy, normalnie .... (nie tyle normalnie co bogato) żyją z tego. Oni różnią się od zwykłych ludzi przede wszystkim tym że wiedzą jak grać żeby mało ryzykować, a dużo zyskać.
ad. 4
Sklep to nie byle co i potrzebna jest wiedza do niego. Jeśli nie znasz się zbyto to jedyna szansą są pewne pp które oferują własne sklepy. Jeśli będziesz miał już sklep to tylko możesz ulepszyć jego wygląd, funkcjonalność i tego typu rzeczy. Najważniejsze w tedy jest ruch na stronie. Oczywiście ruch potencjalnych klientów! (np. sklep wędkarski raczej faceci będą odwiedzać niż mężczyźni) Podstawą istnienia takiego sklepu jest pozycja w google na określoną frazę skupiającą potencjalnych nabywców.
ad. 5
Jeśli jesteś ekspertem możesz sprzedawać dostęp do swojej wiedzy. Lub do swoich zasobów. Może sprzedawać filmiki szkoleniowe jeśli jesteś ich autorem. Natknąłem się na takie fora. To jest pewien interes ale tylko w tedy jeśli wiesz, że będzie popyt na tą wiedzę i jeśli dobrze zabezpieczyłeś serwis.
No trochę tego jest ale mam nadzieje że się przyda. PS. nie jestem teoretykiem tylko praktykiem ;p wiem jak można zarobić pieniądze w internecie. Pytania? Piszcie!
To sposób, którego raczej nie polecam, ale tylko dla tego że nie jest dla takich ludzi jak ja. Żeby zarabiać pieniądze na zakładach czy w kasynach wbrew pozorą potrzebna jest ogromna wiedza, zamiłowanie oraz talent. Tylko kiedy te 3 rzeczy się spotkają można zarobić. Ja po prostu nie lobię "dreszczyku emocji" :) Co zrobić aby wyżyć z tego? hm. wiedza czyli przeczytać kilkanaście książek ze zrozumieniem. Umiejętności czyli ćwiczyć sposoby pokazane w książkach i sprawdzać które są najlepsze. Doświadczenie (rozsądek) czyli nie obstawiać na ogromne kwoty, i ćwiczyć tz. czuja. Wiem że są ludzie którzy, normalnie .... (nie tyle normalnie co bogato) żyją z tego. Oni różnią się od zwykłych ludzi przede wszystkim tym że wiedzą jak grać żeby mało ryzykować, a dużo zyskać.
ad. 4
Sklep to nie byle co i potrzebna jest wiedza do niego. Jeśli nie znasz się zbyto to jedyna szansą są pewne pp które oferują własne sklepy. Jeśli będziesz miał już sklep to tylko możesz ulepszyć jego wygląd, funkcjonalność i tego typu rzeczy. Najważniejsze w tedy jest ruch na stronie. Oczywiście ruch potencjalnych klientów! (np. sklep wędkarski raczej faceci będą odwiedzać niż mężczyźni) Podstawą istnienia takiego sklepu jest pozycja w google na określoną frazę skupiającą potencjalnych nabywców.
ad. 5
Jeśli jesteś ekspertem możesz sprzedawać dostęp do swojej wiedzy. Lub do swoich zasobów. Może sprzedawać filmiki szkoleniowe jeśli jesteś ich autorem. Natknąłem się na takie fora. To jest pewien interes ale tylko w tedy jeśli wiesz, że będzie popyt na tą wiedzę i jeśli dobrze zabezpieczyłeś serwis.
No trochę tego jest ale mam nadzieje że się przyda. PS. nie jestem teoretykiem tylko praktykiem ;p wiem jak można zarobić pieniądze w internecie. Pytania? Piszcie!
poniedziałek, 13 lipca 2009
Jak dorobić przez internet 2/3
ad. 2
Programy Partnerskie to bardzo popularna forma zarobków przez internet. Sam z niej korzystam. Sprzedaje książki przez internet nawet ich nie widząc! Produktów, usług i możliwości jest naprawdę wiele. Wystarczy mieć własną stronę w internecie lub własny serwer dedykowany, wirtualny (albo zacząć zarabiać na darmowych hostingach). Darmowy hosting to nie najlepsze rozwiązanie ale może okazać się jedynym gdy zaczynamy działać. Jeśli mamy wiedzę i odrobinę funduszy (np. 200zł / rok) możemy pomyśleć o wirtualnym serwerze co jest lepszym rozwiązaniem. Jeśli natomiast nasza wiedza jest duża możemy zastanowić się nad kupnem serwera dedykowanego. (np. 200zł/miesięcznie) Ostatnie rozwiązanie jest najlepszy tylko jeśli umiesz zarządzać takim serwerem. Pomysłów na stronę może być wiele. Polecam 3. Stronka o tym co Cię interesuje i się na tym znasz lub strona, która zapełnia jakąś nisze. 3 wyjście to pisanie bloga np. o życiu. W google można znaleźć pewne słowa kluczowe, które są oblegane a nie ma zbyt wielu wiarygodnych stron o nich. Możemy dzięki temu zdobyć tych ludzi żeby weszli na naszą strunę. Proponuje poczytać trochę o pozycjonowaniu stron (na moim blogu, wkrótce będzie taki artykuł). Jeśli mamy stronę z ruchem (to już prawie mamy pełen sukces) to możemy się już zapisać do dowolnego PP. Oto kryteria wybierania: Kto odwiedza twoją stronę? (płeć/wiek/zainteresowania/itd) Jeśli np. mamy stronkę o modzie możemy się zapisać do jakiegoś programu partnerskiego z ubraniami, bielizną lub butami. Dobór odpowiednich reklam jest konieczny!!!! Możemy też iść na łatwiznę i spróbować reklam kontekstowych czyli same będą dobierać wyświetlane reklamy. W tedy dostajemy pieniądze tylko za klikniecie w reklamie.(adesnse, adkontekst) Czasami reklamy kontekstowe mogą przynieść znacznie więcej pieniędzy niż zwykłe pp. Reklamy kontekstowe są typu ppk. Programy partnerskie dzielą się na 3 kat. ppc, pps i mieszane. PPC czyli nie martwisz się o nic i tylko czekasz (nie namawiasz) aż ludzie klikną w reklamę bo z tego zarabiasz stawki są niskie. pps czyli musisz coś sprzedać lub coś załatwić. Klikanie w reklamę nie daje nam przychodu a dopiero jakieś określone działanie mamy opłacone Stawki są znacznie większe niż ppc ale znacznie rzadsze. Mieszane to i jedno i drugie. Jeszcze przed wyborem warto czytać opinie o programach i zastanowić się który jest wiarygodny. (wejście też poprawkę na to że niektórzy ludzie łamiący regulaminy mogą się źle wypowiadać na temat niektórych pp a w szczególności reklam kontekstowych). Ja używam każdego rodzaju zależnie od strony. Po wyborze PP nie jest koniec roboty. Trzeba analizować (np. przez darmowe statystyki) wejścia na stronę i zmieniać ustawienia reklam, programy partnerskie itp. Trzeba testować! Po tych pracach możesz liczyć na zyski zastanowić się czy te pieniądze się łatwo zarabia czy też nie. Ja uważam że łatwo i nie zamienił bym tej pracy na innej!!! Moje pp: adsense, złote myśli, tradedoubler, zenox
Programy Partnerskie to bardzo popularna forma zarobków przez internet. Sam z niej korzystam. Sprzedaje książki przez internet nawet ich nie widząc! Produktów, usług i możliwości jest naprawdę wiele. Wystarczy mieć własną stronę w internecie lub własny serwer dedykowany, wirtualny (albo zacząć zarabiać na darmowych hostingach). Darmowy hosting to nie najlepsze rozwiązanie ale może okazać się jedynym gdy zaczynamy działać. Jeśli mamy wiedzę i odrobinę funduszy (np. 200zł / rok) możemy pomyśleć o wirtualnym serwerze co jest lepszym rozwiązaniem. Jeśli natomiast nasza wiedza jest duża możemy zastanowić się nad kupnem serwera dedykowanego. (np. 200zł/miesięcznie) Ostatnie rozwiązanie jest najlepszy tylko jeśli umiesz zarządzać takim serwerem. Pomysłów na stronę może być wiele. Polecam 3. Stronka o tym co Cię interesuje i się na tym znasz lub strona, która zapełnia jakąś nisze. 3 wyjście to pisanie bloga np. o życiu. W google można znaleźć pewne słowa kluczowe, które są oblegane a nie ma zbyt wielu wiarygodnych stron o nich. Możemy dzięki temu zdobyć tych ludzi żeby weszli na naszą strunę. Proponuje poczytać trochę o pozycjonowaniu stron (na moim blogu, wkrótce będzie taki artykuł). Jeśli mamy stronę z ruchem (to już prawie mamy pełen sukces) to możemy się już zapisać do dowolnego PP. Oto kryteria wybierania: Kto odwiedza twoją stronę? (płeć/wiek/zainteresowania/itd) Jeśli np. mamy stronkę o modzie możemy się zapisać do jakiegoś programu partnerskiego z ubraniami, bielizną lub butami. Dobór odpowiednich reklam jest konieczny!!!! Możemy też iść na łatwiznę i spróbować reklam kontekstowych czyli same będą dobierać wyświetlane reklamy. W tedy dostajemy pieniądze tylko za klikniecie w reklamie.(adesnse, adkontekst) Czasami reklamy kontekstowe mogą przynieść znacznie więcej pieniędzy niż zwykłe pp. Reklamy kontekstowe są typu ppk. Programy partnerskie dzielą się na 3 kat. ppc, pps i mieszane. PPC czyli nie martwisz się o nic i tylko czekasz (nie namawiasz) aż ludzie klikną w reklamę bo z tego zarabiasz stawki są niskie. pps czyli musisz coś sprzedać lub coś załatwić. Klikanie w reklamę nie daje nam przychodu a dopiero jakieś określone działanie mamy opłacone Stawki są znacznie większe niż ppc ale znacznie rzadsze. Mieszane to i jedno i drugie. Jeszcze przed wyborem warto czytać opinie o programach i zastanowić się który jest wiarygodny. (wejście też poprawkę na to że niektórzy ludzie łamiący regulaminy mogą się źle wypowiadać na temat niektórych pp a w szczególności reklam kontekstowych). Ja używam każdego rodzaju zależnie od strony. Po wyborze PP nie jest koniec roboty. Trzeba analizować (np. przez darmowe statystyki) wejścia na stronę i zmieniać ustawienia reklam, programy partnerskie itp. Trzeba testować! Po tych pracach możesz liczyć na zyski zastanowić się czy te pieniądze się łatwo zarabia czy też nie. Ja uważam że łatwo i nie zamienił bym tej pracy na innej!!! Moje pp: adsense, złote myśli, tradedoubler, zenox
czwartek, 9 lipca 2009
Jak sobie dorobić przez Internet 1/3
Postanowiłem trochę pomóc ludziom, którzy uważają że zarabiają za mało bądź po prostu chcą dorobić. Dorabiać można na wiele sposobów np. dodatkowa praca na zlecenie lub o dzieło. Ja postaram się pokazać jak można zarobić w internecie.
Na początek trochę wiedzy:
Skrót (przykładowa wartość!) - wyjaśnienie (dopełnienie lub przykład)
PP - Program partnerski (sposób na współprace z różnymi sklepami, firmami itd. w internecie)
UV (liczba naturalna) - Unikalna wizyta (1uv - raz na 1 dzień można wejść na stronę z komputera)
PPC (wartość w groszach, centach itp.) - Zapłata przez klika (jeśli ktoś kliknie w reklamę masz pieniądze)
PPS(% lub kwota) - Zapłata za prowizję.
Sposobów na zarobek w internecie jest wiele. Przykładowe:
umowa zlecenie, dzieło (np. wykonanie strony, grafiki, skryptu, szablonu; pozycjonowanie, itp.)
pp to taka umowa miedzy serwisem, a partnerem. Partner zdobywa unikalny ruch (uv), klientów, użytkowników lub na co się umówią i za to otrzymuje pieniądze.
hazard to wszelkie strony typu bookmacherski, kasyno, licytacje sms itp.
sklep internetowy
sprzedawanie dostęp do serwisu, pliku, obrazku czy filmu
Są jeszcze inne sposoby jak oglądanie reklam, wysyłanie maili, odbieranie maili itp. ale one nie są warte uwagi gdyż zarobki są znikome (np. 30zł miesięcznie).
ad. 1
ten sposób nie jest proty ale przynosi niezłe dochody i może stać się głównym sposobem na zarabianie. Jego minusem jest duża konkurencja oraz potrzeba bycia specjalistą pewnej dziedziny informatyki. Są jednak pewne zajęcie np. pisanie preselli gdzie wiedza nie jest potrzebna (wystarczy dowiedzieć się z google co to są preselle i poszukać ogłoszeń w internecie) a zarobek nie bez znaczenia. Jeśli szybko piszesz na klawiaturze i jesteś twórczy to będzie Ci się opłacało musisz tylko zwrócić uwagę na cenę za artykuł. Przykład 100 artykułów po 600 znaków za 50zł jest nieopłacalne. stawka za takie artykuły powinna być około 2,3 razy większa.
środa, 8 lipca 2009
Honda accord
Honda accord 2002 do 2008 czyli jak zmieniła się honda accord. Czemu piszę o hondzie? Bo miałem przyjemność siedzieć za kółkiem tego auta VII. Zacznę od wyglądu zewnętrznego, który jest ładny ale.. nie jakiś super. Auto przedstawia się dobrze bez żadnych mocno negatywnych czy pozytywnych reakcji. Wygląd zewnętrzny Przód ładny; tył trochę lepszy (przypomina trochę tył acury RSX). Z boku trochę gorzej wygląda jak by "się jej przytyło". Przejdźmy do wnętrza. Tu coś jest naprawdę ciekawie. Przed sobą widać bardzo dużo przycisków i wszystko w miarę pod ręką. Dla niskiej osoby to ogromna zaleta (dla porównania w Vw passacie miałem trochę daleko do przycisków i pokręteł). Kierownica naszpikowana elektroniką. Trochę to przeraża ale jednak do dobre rozwiązanie. Podłokietnik bardzo się przydaje. Pozycja za kierownicą mogła by być osadzona nieco wyżej. Wygodne auto i człowiek naprawdę fajnie się w nim czuje.
Co do danych technicznych to ciężko znaleźć wiarygodne źródło. Mogę tylko powiedzieć że każda honda accord wyposażona w silnik 2.0 VTEC osiągnie 217km/h a przyspieszenie od 0 do 100 w granicach 9s co jest kiepskim wynikiem. Na szczęście wyszły też wersje Type-S których przyspieszenie jest o ponad sekundę lepsze, a prędkość maksymalne 227km/h. Honda accord to bardziej limuzyna niż samochód wyścigowy wiec wyniki są usprawiedliwione. Na polskich drogach i tak nie wykorzystamy potencjału auta.
Za:
- dość przestronny samochód
- wygodny
- kompakt
- dobre osiągi jak na pojemność silnika.
- cena (jak na tą klasę przystępna)
- systemy bezpieczeństwa
Przeciw:
- nie jest to auto wyścigowe
- gabaryty (nie dla wszystkich minus)
- nie budzi emocji
Podsumowując jest to auto dla tych którzy cenią komfort i funkcjonalność samochodu. Auto nie powala osiągami, ale w zupełności wystarczy. Nie jest to jednak auto nudne (rodzinne) ma swój pazur. Czy kupić? Jak potrzebujesz luksusowego auta nie tylko do zwykłej jazdy to polecam! Moja ocena dla tego auta to 9/10!
Co do danych technicznych to ciężko znaleźć wiarygodne źródło. Mogę tylko powiedzieć że każda honda accord wyposażona w silnik 2.0 VTEC osiągnie 217km/h a przyspieszenie od 0 do 100 w granicach 9s co jest kiepskim wynikiem. Na szczęście wyszły też wersje Type-S których przyspieszenie jest o ponad sekundę lepsze, a prędkość maksymalne 227km/h. Honda accord to bardziej limuzyna niż samochód wyścigowy wiec wyniki są usprawiedliwione. Na polskich drogach i tak nie wykorzystamy potencjału auta.
Za:
- dość przestronny samochód
- wygodny
- kompakt
- dobre osiągi jak na pojemność silnika.
- cena (jak na tą klasę przystępna)
- systemy bezpieczeństwa
Przeciw:
- nie jest to auto wyścigowe
- gabaryty (nie dla wszystkich minus)
- nie budzi emocji
Podsumowując jest to auto dla tych którzy cenią komfort i funkcjonalność samochodu. Auto nie powala osiągami, ale w zupełności wystarczy. Nie jest to jednak auto nudne (rodzinne) ma swój pazur. Czy kupić? Jak potrzebujesz luksusowego auta nie tylko do zwykłej jazdy to polecam! Moja ocena dla tego auta to 9/10!
wtorek, 7 lipca 2009
Audi R8
Audi R8 to auto jak najbardziej sportowe. Jest (według mnie) za prawdę piękne :P Pierwszy raz był pokazany prototyp w 2003 roku na targach we Frankfurcie. Dostępne od roku 2007 na europejskim rynku. Produkowane są 2 wersje z silnikiem v8 i v10;
Dane techniczne
silnik: v8/v10 FSI
pojemność: 4,2 ccm/5,2 ccm
Moc maksymalna: 420 KM(313 kW) przy 7800 obr/min / 525KM(386kW)
Maks. moment obrotowy: 430 Nm przy 5500 obr/min / 530 Nm przy 6,500 obr/min
Rozstaw osi: 2650 mm
Wymiary: 4431/1904/1249
Ciężar własny: 1560 kg
Podwozie: Hamulce przód/tył: tarcze wentylowane/tarcze wentylowane
Systemy: ABS i ASR
DCM:
Pojemność bagażnika: 100l
Pojemność zbiornika paliwa: 90l
Osiągi:
Przyśpieszenie 0-100km/h: 4,6 s / 0-100km/h: 3,9 0-200 8,1s
Prędkość maksymalna: ok. 300 km/h / ok 316km/h
Co do danych technicznych to są imponujące. To pierwsze tego typu audi tak sportowe. Główną zaletą tego auta jest jego przyczepność. Auto świetnie trzyma się drogi szczególnie przy ostrych zakrętach np. w górach. Cena to w zależności od kursu złotego 400 - 500 tyś zł. To stanowi barierę przez, którą przejdą jedynie najbogatsi. Żeby się zbytnio nie rozpisywać może odrazu przejdę do zalet i wad...
Za:
- osiągi (praktycznie każdy parametr)
- przyjemność z jazdy
- prestiż
- komfort
- dźwięk silnika
- ekonomiczny (jak na samochód sportowy w tej klasie około 15l w cyklu mieszanym)
- wygląd
- drugi co do najlepszych samochodów w swojej klasie
Przeciw:
- cena
- 2 osobówka :/
- nie nadaje się na zakupy itp czynności:P
- drogie wyposażenie dodatkowe
- tak naprawdę samochód tylko do szybkiego przemieszczania się
Kupić czy nie kupić? Osobiście gdybym miał pieniądze rozważył bym taką możliwość. Zależała by tylko od tego czy mam inny samochód np. rodzinny i czy miał bym dzieci. To auto ma "duszę". Jest naprawdę niesamowite. A tu zamieszczę filmik z youtuba w którym R8 z silnikiem v8 zajmuje 2 miejsce o włos przegrywając z nissanem GTR.
Dane techniczne
silnik: v8/v10 FSI
pojemność: 4,2 ccm/5,2 ccm
Moc maksymalna: 420 KM(313 kW) przy 7800 obr/min / 525KM(386kW)
Maks. moment obrotowy: 430 Nm przy 5500 obr/min / 530 Nm przy 6,500 obr/min
Rozstaw osi: 2650 mm
Wymiary: 4431/1904/1249
Ciężar własny: 1560 kg
Podwozie: Hamulce przód/tył: tarcze wentylowane/tarcze wentylowane
Systemy: ABS i ASR
DCM:
Pojemność bagażnika: 100l
Pojemność zbiornika paliwa: 90l
Osiągi:
Przyśpieszenie 0-100km/h: 4,6 s / 0-100km/h: 3,9 0-200 8,1s
Prędkość maksymalna: ok. 300 km/h / ok 316km/h
Co do danych technicznych to są imponujące. To pierwsze tego typu audi tak sportowe. Główną zaletą tego auta jest jego przyczepność. Auto świetnie trzyma się drogi szczególnie przy ostrych zakrętach np. w górach. Cena to w zależności od kursu złotego 400 - 500 tyś zł. To stanowi barierę przez, którą przejdą jedynie najbogatsi. Żeby się zbytnio nie rozpisywać może odrazu przejdę do zalet i wad...
Za:
- osiągi (praktycznie każdy parametr)
- przyjemność z jazdy
- prestiż
- komfort
- dźwięk silnika
- ekonomiczny (jak na samochód sportowy w tej klasie około 15l w cyklu mieszanym)
- wygląd
- drugi co do najlepszych samochodów w swojej klasie
Przeciw:
- cena
- 2 osobówka :/
- nie nadaje się na zakupy itp czynności:P
- drogie wyposażenie dodatkowe
- tak naprawdę samochód tylko do szybkiego przemieszczania się
Kupić czy nie kupić? Osobiście gdybym miał pieniądze rozważył bym taką możliwość. Zależała by tylko od tego czy mam inny samochód np. rodzinny i czy miał bym dzieci. To auto ma "duszę". Jest naprawdę niesamowite. A tu zamieszczę filmik z youtuba w którym R8 z silnikiem v8 zajmuje 2 miejsce o włos przegrywając z nissanem GTR.
poniedziałek, 6 lipca 2009
A jak Audi
Zacznę może od niemieckiej marki samochodów AUDI. Dlaczego? bo ... jest znana, lubiana i w końcu na literę A. Nazwa pochodzi od założyciela przedsiębiorstwa, którego nazwisko Horchen znaczyło nasłuchiwać, a po przetłumaczeniu na łaciński wyszło audi. Przedsiębiorstwo należy do koncerny samochodowego Volkswagen. Firma produkuje aktualnie:
Za:
- niezależne testy wskazują że audi to solidna marka
- wygląd (gust)
- auta dynamiczne i z dobrymi osiągami
- komfortowe auta
- wyposażenie
- brak problemu ze sprzedażą
Przeciw:
- cena
- koszty utrzymania (bardzo wysokie dla przeciętnego kowalskiego)
- auto mało ekonomiczne
Wyniki:(dla kogo audi Uwaga! Nie polecam aut audi powyżej 10 lat gdyż eksploatacja (w większości przypadków) może się okazać bardzo kosztowna!
Logo:
Znaczek audi to 4 przeplatające się pierścienie symbolizujące niegdyś firmy, które kiedyś połączyły siły aby utrzymać się na rynku.
- A3,A4,A5,A6,A8,
- S3,S4,S5,S6,S8
- Q5,Q7
- RS4,RS6
- R8
- TT
- oraz parę innych.
Za:
- niezależne testy wskazują że audi to solidna marka
- wygląd (gust)
- auta dynamiczne i z dobrymi osiągami
- komfortowe auta
- wyposażenie
- brak problemu ze sprzedażą
Przeciw:
- cena
- koszty utrzymania (bardzo wysokie dla przeciętnego kowalskiego)
- auto mało ekonomiczne
Wyniki:(dla kogo audi Uwaga! Nie polecam aut audi powyżej 10 lat gdyż eksploatacja (w większości przypadków) może się okazać bardzo kosztowna!
Logo:
Znaczek audi to 4 przeplatające się pierścienie symbolizujące niegdyś firmy, które kiedyś połączyły siły aby utrzymać się na rynku.
Mój Pierwszy Post
Witajcie!
Oto mój pierwszy post na blogu. Mam na imię Rafał i pochodzę z Łodzi. Jestem 23 letnim (młodym) facetem, który chce robić to na co ma ochotę. Będę pisał o samochodach, ale nie takich przeciętnych typu "polonez" lecz skupie się na autach sportowych jak i luksusowych. Nie zabraknie również aut nowoczesnych (w tym elektrycznych) jak i aut różniących się znacznie od innych. Postaram się aby mój blog miał jakiś cel bo blogów bez celu jest wiele w internecie. Przy okazji oto kilka powodów dla których blogi są zakładane:
* moda (jest na topie)
* cele marketingowe (pozycjonowanie, zarabianie, itp)
* cele od górne (szef, dziewczyna lub ktoś zmusił ich do tego) "zaliczam się do tej grupy :P"
* chcą być kimś a nie mają pomysłu jak to zrobić
* bo chcą po prostu pisać i dzielić się doświadczeniem
* inne
Nie będę oceniał powodów dla których blogi istnieją. Powiem tylko że skoro istnieją to te powody były ważniejsze niż ich kontr argumenty.
Zaprasza serdecznie i miłej zabawy!
Oto mój pierwszy post na blogu. Mam na imię Rafał i pochodzę z Łodzi. Jestem 23 letnim (młodym) facetem, który chce robić to na co ma ochotę. Będę pisał o samochodach, ale nie takich przeciętnych typu "polonez" lecz skupie się na autach sportowych jak i luksusowych. Nie zabraknie również aut nowoczesnych (w tym elektrycznych) jak i aut różniących się znacznie od innych. Postaram się aby mój blog miał jakiś cel bo blogów bez celu jest wiele w internecie. Przy okazji oto kilka powodów dla których blogi są zakładane:
* moda (jest na topie)
* cele marketingowe (pozycjonowanie, zarabianie, itp)
* cele od górne (szef, dziewczyna lub ktoś zmusił ich do tego) "zaliczam się do tej grupy :P"
* chcą być kimś a nie mają pomysłu jak to zrobić
* bo chcą po prostu pisać i dzielić się doświadczeniem
* inne
Nie będę oceniał powodów dla których blogi istnieją. Powiem tylko że skoro istnieją to te powody były ważniejsze niż ich kontr argumenty.
Zaprasza serdecznie i miłej zabawy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)